Witajcie bardzo serdecznie, moi drodzy czytelnicy / czytelniczki
Powiem wam, ze sforkowałem sobie TwitrocityNG z oficjalnego repozytorium Masona Armstronga z githuba.
Compatibility layer dla Linuxa jst napisany.
Wszystko fajnie działa, ale jest pewien problem. Nie potrafi rozwinać tweeta dłóższego niż 140 znaków.
Jakieś iweb.php itd.
No to próbowłem chociaż shortena tam dorzucić, ale nie da się, bo jakieś text=s['text'] zaczęło się pluć.
Nie ruszałem tego.
CO ciekawe, o tą linijkę sę nie pluje, zę bad key, w oryginalnym pliku. Podmieniam go do nieoryginalnego
pliku i dalej się pluję.
Więc musiałem wywalić z powrotem to, co zmieniłęm i ściągnąć na nowo moją forkowaną wersję z githuba
i teraz jakoś to się trzyma. Ale na razie nie ruszam tego pliku.
Wiecie co?
Python jest dziwny, znajduje blędy tam, gdzie ich nie ma. DOprawdy nie wiem, jakim cudem toś go tworzył
w ten sposób,e tak się dzieje, ale już naprawdę chyba powoli zaczynam mieć tego dość. Błędy tam, gdzie
jst dobrze to nie świadczy dobrze albo o programiście, albo o języku prograowania
Kategorie
Przygoda z pythonem
Witajcie bardzo serdecznie, moi drodzy czytelnicy / czytelniczki
Powiem wam, ze sforkowałem sobie TwitrocityNG z oficjalnego repozytorium Masona Armstronga z githuba.
Compatibility layer dla Linuxa jst napisany.
Wszystko fajnie działa, ale jest pewien problem. Nie potrafi rozwinać tweeta dłóższego niż 140 znaków.
Jakieś iweb.php itd.
4 odpowiedzi na “Przygoda z pythonem”
Tak samo jest z BGT, zrobisz błąd, zpaomnisz czegoś dopisać a on zgłasza błąd w zupełnie innym miejscu
niż on fizycznie się znajduje i musisz później szukać, o co mu chodzi, a w 1000 lub więcej linijkach
kodu możesz sobie szukać i najprawdopodobniej nie znajdziesz.
No z tym, że tam właśnie błędu nie ma nigdzie, o to chodzi
I tutaj fajne jest Ruby, który jak jest błąd wyrzuca nie tylko linijkę, ale i całą ścieżkę dotarcia do
błędu, funkcja po funkcji, klasa po klasie, pętla po pętli, ze wskazaniem na wszystkie linijki otwierające
kolejne stosy.
W Pythonie przecież jest tak samo, z tym, ze w tym przypadku tak nie było