Dzień dobry.
Dziś znowu nic mi się nie chce. Próbowałem uczyć się rb, ale dobiły mnie wyrażenia regularne (czy tam
nieregularne, jakoś tak) Których nie lubiłem już w php. Nie przerwałęm jednak i przeczytałem kilka następnych
rozdziałów. Doszedłem aż do domknięć i chyba jednak mam dość. Z przykrością muszę stwierdzić, że ten
język nie jest dla mnie. Użytkownik nie wie, gdzie się cokolwiek zapisuje. Użytkownik tworzy zmienne,
ale ni ema pojęcia o pamięci, jakiej te zmienne używają. Użytkownik nei wie, bo nie musi tego wiedzieć.
A ja wyznaję zasadę, że im zbyt mało wiedzy, tym gorzej. Użytkowink będzie chciał kiedyś wiedzieć, gdzie
te dane są i dlaczego są tam, a ine gdzie indziej. Zacznie uczyć się C czy czegoś innego, i się przerazi.
Bo strcat, bo strcpy, bo malloc, bo memset… Tam tego nie uczą, bo po co to?
Ogólnie to jest dramat. Jak ktoś to czyta to zapewne stwierdzi "Po co on to pisze? Po co się żali? Po
co się w ogóle za coś zabierał, jak już to porzuca jeszcze zanim dobrze wdrożył się w jakiś temat?"
Nie będę pisał "Bo mogę", bo to argumentacja jak "bo nie, i już!" Nie lubię tak argumentować. Piszę,
bo po prostu musiałem to napisać. A skoro Elten jest społecznością otwartą nawet dla mnie, to mogę (ajajajaj,
miało ine być mogę) napisać to tutaj, i nikomu to nie powinno przeszkadzać. I wreszcie chciałem założyć
bloga. Nie tylko na którym będę narzekał, ale może umieszczę coś swojego.
Pozdrawiam wszystkich, co przeczytali i tyh, co się poddali…
Zmodyfikowany