Leżałem sobie spokojnie w łóżeczku, bo to już późna pora była… Po jakimś czasie zasnałem. Przeniosłem
sę do innej rzeczywistości. Czułem, ze jest ze mną źle. Moje serce było dość nierónym tępem, inaczej
niż zwykle. Po chwili zatrzymało się. Pomimo tego, byłem świadom tego, co się wokół mnie dzeje. Słyszałem
moich bliskich. Czułem, że próbują mi przywrócić akcję serca. Kilkanaście sekund później zacząłem odpływać.
Słyzałem przytłumione wrzaski moich bliskich, żebym ni umierał i bym zahował świadomośc. A weź tu człowieku
zachowaj swiadomość, jak nie mogę oddychać… Odpływam… Czuję, że umieram. Nie słyszę już nic
Kategorie
sen
Leżałem sobie spokojnie w łóżeczku, bo to już późna pora była… Po jakimś czasie zasnałem. Przeniosłem
sę do innej rzeczywistości. Czułem, ze jest ze mną źle. Moje serce było dość nierónym tępem, inaczej
niż zwykle. Po chwili zatrzymało się. Pomimo tego, byłem świadom tego, co się wokół mnie dzeje. Słyszałem
moich bliskich. Czułem, że próbują mi przywrócić akcję serca. Kilkanaście sekund później zacząłem odpływać.
Słyzałem przytłumione wrzaski moich bliskich, żebym ni umierał i bym zahował świadomośc. A weź tu człowieku
2 odpowiedzi na “sen”
to straszne… 🙁
Bardzo bardzo nie chciałabym mieć takiego snu..